Szalony odcinek! Jeden z najlepszych.
Robert Górski w najnowszym odcinku Ucha Prezesa skupił się na uwypukleniu słabości dzisiejszej opozycji. Opozycji skłóconej, nieogarniętej i kopiącej pod sobą dołki. Oberwało się wszystkim. Do prezesa przyszedł bowiem Schetyna (PO), Petru (Nowoczesna), Kosiniak-Kamysz (PSL) oraz Kukiz i Liroy (Kukiz'15).
To, co kolejny raz rzuca się w oczy, to świetny dobór aktorów, którzy są niezwykle podobni wizualnie do odgrywanych postaci. Oglądając Liroy'a można się zastanawiać, czy to aktor, czy rzeczywiście sam muzyk wystąpił w serialu.
Wisienką na torcie tego odcinka jest zjarany "ziołem" prezydent, który wciąż nie doczekał się przyjęcia go do gabinetu prezesa.