Gościem piątego już odcinku programu "Paranienormalni Tonight" był aktor Marian Dziędziel ("Wesele", "Vinci", "Drogówka", "Pod mocnym aniołem" itd.). Oczywiście, poza znakomitym portfolio, pan Marian posiada jeszcze jedną cechę - jest parodiowany przez Igora Kwiatkowskiego. Próbkę takiej parodii Igor zaprezentował również podczas programu.
Panowie odegrali też fragment sztuki teatralnej, dyskutowali o pijaństwie i przekleństwach. Był również Kryspin. Co ciekawe - prawdopodobnie z uwagi na dostojność zaproszonego gościa - zabrakło stałego punktu programu czyli wywiadu przeprowadzanego przez Mariolkę.
Paranienormalni mają już ogromne doświadczenie i obyci są ze sceną. Jednak przy panu Marianie widać było lekką "spinę" i brak luzu, jaki zazwyczaj od nich bije (zwłaszcza od Igora). Macie podobne odczucia?