Już jako mała dziewczynka Ania wiedziała, że słowo "paka" musi oznaczać, poza więzieniem, "coś wesołego". Nie miała jednak na to dowodu... Z czasem przyszedł do niej on sam w postaci transmisji telewizyjnej z
PAKI, krakowskiego
Przeglądu Kabaretowego. Ania oglądała przekaz z zapartym tchem, ciągle powtarzając: "kiedyś tam pojadę". I pojechała, dokładnie 6 lat temu została wiernym widzem, a z czasem zaczęła współpracować jako fotograf. Dziś z okazji 30. PAKI chce przygotować
film dokumentalny o festiwalu. Niestety, brakuje jej
funduszy. Dlatego z Waszą pomocą chce ukończyć swoje dzieło. Pomożecie? :-)
Więcej o akcji Ani Jackowskiej dowiecie się na portalu PolakPotrafi (link do akcji Ani).