Grzegorz Halama odkrył sekret na stworzenie popularnego hitu. Piosenkarze go nienawidzą!
Grzegorz Halama jeszcze kilka lat temu był jednym z najbardziej rozpoznawanych kabareciarzy w kraju. Jego kreacja pana Józka - hodowcy kurczaków wypełniała największe imprezy kabaretowe. Później Halama nieco przygasł i wycofał się do drugiego szeregu. I gdy wszyscy postawili już na nim przysłowiową kreskę - on postanowił wrócić. W ostatnich kilkunastu miesiącach zaczął pojawiać się częściej na scenie kabaretowej. Ale...
... mało kto spodziewał się tego, że Grzegorz Halama wróci nie tylko ze swoimi monologami, lecz będzie próbował swoich sił w branży muzycznej! :) To brzmi jak kiepski żart, ale trzeba szczerze przyznać, że teledysk Halamy okazał się dużo lepszy niż ktokolwiek (łącznie z Grzegorzem) mógł się spodziewać.
Mamy do czynienia z ewidentnym HITEM i nie boimy się tego słowa użyć. W ciągu 8 dni jego piosenka dobiła do 100 tysięcy odsłon na portalu Youtube! To nie lada wyczyn. Pozostaje bić brawo i słuchać, bo ten kawałek idealnie wpada w ucho przy wiosenno-letnich upałach.
Warto wspomnieć, że na taki krok Halamy zanosiło się już jakiś czas. Pół roku temu (pod koniec października 2017) Halama wystąpił w teledysku Chwytaka (pisaliśmy o tym tutaj:
"Halama z Chwytakiem WALI RÓM!"). Z tym, że tam Halama nie udzielił się wokalnie. Ale pierwsze przetarcie z profesjonalnym teledyskiem miał już za sobą. Po pół roku zaprocentowało to nowym hitem.
Zobacz poprzedni teledysk z udziałem Grzegorza Halamy:
Czym jeszcze zaskoczy nas Halama? Nie wiemy, ale jeśli będzie to tak dobre jak jego piosenka, to już nie możemy się doczekać!
