No cóż, nikomu nie życzymy takiej wątpliwej przyjemności, ale pewnie część z was spotkała się z szefami, którzy wyciskali z Was ile się tylko da. Mamy jednak nadzieję, że udawało wam się unikać motywatora w postaci łańcucha. No i że szef był jednak bardziej ludzki niż szef Smółka ;)
A jeśli macie więcej czasu niż tylko paręnaście minut na kilka skeczy, to koniecznie zobaczcie cały odcinek Kabaretowego Klubu Dwójki.
Zobacz więcej >>